Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /wp-content/plugins/wp-gpx-maps/wp-gpx-maps-admin.php:254) in /wp-includes/feed-rss2-comments.php on line 8
Komentarze do: Co tani łańcuch robi z kasetą http://blog.bosorowerem.pl/?p=306 ... bo kto powiedział, że trza mieć buty na rowerze? Mon, 07 Mar 2016 20:59:32 +0000 hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.4.15 Autor: mklos1 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-241 Mon, 07 Mar 2016 20:59:32 +0000 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-241 W odpowiedzi do Anonim.

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że zabawa w jakiekolwiek pomiary długości łańcucha (jakie by one dokładne nie były), nie ma większego sensu. Strata czasu, nic to nie wnosi żadnej praktycznej wartości do tematu dbania o rower. Jeżdżę metodą na 3 łańcuchy, zmieniam je mniej więcej regularnie aż do przeskakiwania napędu.

]]>
Autor: Anonim http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-240 Mon, 07 Mar 2016 20:16:02 +0000 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-240 „Pomiar odległości między około 10-cioma ogniwami. Nowy łańcuch na dystansie 10 ogniw ma długość 127mm.”
Jak dokonasz pomiaru ta metodą kilku łańcuchów, to stwierdzisz, że ta metoda do niczego się nie nadaje. Okazuje sie bowiem, że co łańcuch to inny wymiar 🙂
Campagnolo mają faktycznie 127,0/127,1mm, ale łańcuchy innych firm potrafią mieć nawet 127,7mm! Pomiar przyrządem takiego łańcucha pokaże jego wyciągniecie, a jest to nieprawdą.
Ten wymiar niestety, ale nie jest znormalizowany. Jedynym powtarzalnym wymiarem łańcucha jest jego podziałka tzn. odległość pomiędzy osiami sworzni i wynosi ona w każdym 1/2″. Co za tym idzie, tylko pomiar wielokrotności podziałki, da dokładną wiedzę na temat faktycznego wyciągnięcia łańcucha.

]]>
Autor: mklos1 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-27 Fri, 01 Nov 2013 06:09:33 +0000 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-27 W odpowiedzi do Paweł.

Prawda jest taka że na napędzie HG-40 mogłem jeszcze jeździć, bo kasetę odstawiłem na złom w takim stanie:
http://i1258.photobucket.com/albums/ii537/mklos1/DSCF9809.jpg
czyli nie była w szczególnie złym stanie. Nie wiem, czy by przyjęła nowy łańcuch, ale nie przeskakiwała (no – może zdarzyło się raz czy dwa – tak mi się przynajmniej wydawało). Niestety kultura pracy napędu była już dość niska, szczególnie jeżeli chodzi o dźwięki pochodzące z łańcuchów.

]]>
Autor: Paweł http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-23 Thu, 31 Oct 2013 22:54:33 +0000 http://blog.bosorowerem.pl/?p=306#comment-23 Z mojego skromnego doświadczenia:

Łańcuch HG 40 przebieg max do 1600 km
Łańcuch HG 73 przebiegi rzędu 3000 i więcej
Przy czym nie bawię się w trzy łańcuchy i podmianki. Jeżdżę na jednym i jedynie kontroluję powyższym przymiarem. Mierzę zawsze stroną 0,75 mm i kiedy już miarka wyraźnie wchodzi w ogniwo (ale nie wpada do końca) wymieniam na nowy.
Po kilku wymianach obserwuję coraz to gorszą pracę napędu. Zwłaszcza przy każdej kolejnej wymianie. Co prawda tragedii nie ma i da się jeździć, ale jednak jest to wyczuwalne.

Jaki z tego płynie wniosek ?
Nawet przy terminowych wymianach łańcucha następuje zużycie kasety. Minimalne bo minimalne, ale jednak. Ileś tam łańcuchów kaseta obsłuży, ale w końcu przyjdzie pora i na nią.

W moim przypadku jest to już 6 lub 7 zmiana i podjąłem decyzję, że teraz dojeżdżam komplet do końca i wymieniam łańcuch razem z kasetą.

Jako ciekawostkę dodam, że przy ostatniej wymianie zachciało mi się Connexa i co się okazało ? …nie przyjął się, podczas gdy zwykły HG podjął pracę bez problemu.

]]>