Dwója z topografii

Dzisiaj zaliczyłem Służew/Ursynów.

Nie tak miałem jechać. Zamiast skręcić w Marynarską, pojechałem prosto… Miałem pojechać prosto Łopuszańską, ale zamknęli Dźwigową, więc bałem się, że nie dam rady przejechać i będę musiał się wracać. No, ale sumarycznie wycieczka udana. Zobaczymy jak jutro będzie z pogodą. Mam zamiar zaatakować Powsin. Ale zapowiadają burze, więc to by było nieco ryzykowne – szkoda zamaczać rower…

Pokaż rower_20110814_1136 na większej mapie

Ten wpis został opublikowany w kategorii W trasie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.