Na kołach

Mimo zerwania gwintu w suporcie, będzie żył!
Dołączona grafika

Rama Ridley, po renowacji. Niestety lakier nie jest najwyższych lotów – zwykły. Zaleta – dał się szybko i bezboleśnie usunąć. Wada – trzeba na niego uważać. Rama jest lekka będzie fajny rowerek. Smuci mnie tylko to, że nie bardzo wiem, w jakim stanie była rama przed renowacją… Jeżeli była spawana, to została pospawana całkiem nieźle, gdyż nie widać, by spawy różniły się stylem wykonania. Albo szpachla przykryła wszystko… Nie mniej jednak. Stery nabite (po akcji z suportem, nie chciałem ryzykować – poszedłem do serwisu). Teraz tylko przyciąć widelec i nabić gwiazdkę.
Osprzęt full Sora (odstępstwo na kierownicy Alivio/Avid). Suport (i łańcuchy) Dura Ace – najtańszy z gwintem M36 (włoski), który znalazłem. Zobaczymy, czy uda mi się go w przyszłym tygodniu postawić.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Sprzęt. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.