Pierwszy dzwonek

Co prawda jeszcze nie pierwszy września, ale dla mnie szkoła już się zaczęła. Szkoła jazdy w SPD. Swego czasu zarzekałem się, że sobie nie kupię. Podobnie jak stroju kolorowego. Dzisiaj jeżdżę w kolorowym stroju i butach SPD. No cóż. Tylko krowa zdania nie zmienia.

 

No i jak przeczuwałem, pierwsza jazda, to pierwsza gleba. Przednie koło uciekło mi na mokrym korzeniu, więc złożyłem się na prawą stronę. Normalnie pewnie zdążyłbym się podeprzeć… No ale lądowanie było w miarę miękkie, więc nie ma co narzekać.

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Technikalia, W trasie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.