Stare śmieci…

Rower pojechał na dachu w rodzinne strony. Wrócił do fabryki, gdzie go wyprodukowali.

Jazda w trasie jest w ogóle inna niż jazda po mieście. Aczkolwiek byłem zdziwiony, gdyż jechałem dużo szybciej niż zwykle jeżdżę po mieście.

Pokaż rower_20110903_1819 na większej mapie

Pokaż rower_20110904_1021 na większej mapie

Ten wpis został opublikowany w kategorii W trasie. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.