Człowiek, który używa telefonu komórkowego jest tak samo niebezpieczny jak pijany kierowca! Nie ważne czy jest kierowcą, rowerzystą czy pieszym. Jak rozmawia przez telefon, to zapomina o bożym świecie i nie reaguje na bodźce zewnętrzne świetlne i dźwiękowe. Komórki są taką samą plagą wśród rowerzystów jak i kierowców. Jazda na rowerze i używanie komórki powinno być równie surowo karane jak używanie jej podczas kierowania samochodem. Ale ja pójdę dalej. Komórki powinny być zabronione także dla pieszych! Może wtedy widzieliby co się dzieje wokół nich…
Co prawda świadomość ludzi znacznie urosła i większość ma coś mrugającego na rowerze, co w miarę zdradza jego obecność na drodze po zmroku. Jednak często zdarzają się batmany, przenikające niepostrzeżenie przez ciemne skrzyżowania. Takich też powinno się wyłapywać i tępić!
Pokaż rower_20110823_2002 na większej mapie