No to dzisiaj mamy pierwszy dzień poważnej reorganizacji ruchu na warszawskim Bemowie. Jak okiem sięgnąć ulica stała, ale myślałem, że będzie gorzej. Nawet późnym popołudniem samochody stały grzecznie w sznurku, gdy normalnie o tej godzinie ulica jest „prawie pusta”. Nie ma tego złego… Mimo, że nie było szczególnych zapowiedzi tej przebudowy (żadnych znaków o planowanych zmianach), sporo kierowców poszło po rozum do głowy i najwyraźniej omijali Bemowo szerokim łukiem. Plus dla mnie dlaczego?
W związku remontem mostu Grota część ruchu ze wschodnich dzielnic Warszawy ruszyła mostem „północnym” ulicą Radiową na Bemowo. Powrót tą samą drogą. Przez ruch na ulicy Radiowej wyraźnie wzrósł. A dzisiaj? Zaskoczenie. Nie było tyle samochodów co zawsze. Co by nie było, rowerzystom zakochanym w warszawskich ulicach a nie ścieżkach rowerowych odradzam te okolice. A dzwon pierwszy już był. Auta dość wyraźnie uszkodzone, więc ktoś musiał pocisnąć dość mocno – zapewne na pamięć.
Komentarz do wpisu „Reakcja łańcuchowa” skusił mnie do przyjrzenia się konstrukcji łańcucha Shimano i Connex. Zauważyłem, że łańcuchy Shimano mają na środku zewnętrznego ogniwa wybrzuszenie, a łańcuch Connex 900 jest płaski. Wziąłem zatem suwmiarkę do ręki i wyszło, że szerokość pinu Shimano: 6.3mm, Connex: 6.6mm. Szerokość ogniwa zewnętrznego Shimano: 6.7mm, Connex: 6.2mm. Obserwowałem co się dzieje na łańcuchu, gdy ma problemy z przełączaniem. Kiedy przesunięty łańcuch zachodzi na ząb kasety, trafia on dokładnie na blaszkę łańcucha i ześlizguje się z niego. Gdyby łańcuch był szerszy o te 0.5mm nie byłoby problemów z przełączaniem. 6.2mm byłoby pewnie w sam raz na łańcuch 10-rzędowy. Tylko ze pin jest zbyt długi… Absurd.