Trzecie koło

extrawheel_1320867973Jeszcze dwa lata temu nie przypuszczałem, że do tego dojdzie, ale doszło. Kupiłem sobie przyczepkę Extrawheel. Jaka jest geneza tej decyzji? Ostatnio moja druga połowa zaczęła jeździć więcej. Pojawił się rower MTB, bo treking nie radzi sobie na szutrach i w lesie zbyt dobrze. Ku mojemu zaskoczeniu połowinka jest bardzo wytrzymała. Dystans 50 km łyknęła bez problemu – fakt, że z niezbyt dużą średnią, ale jednak… Zaczynamy razem jeździć więcej i chcemy dalej. W naszym zasięgu jest sporo szutrów i lasów. Wyprawa na cały dzień….
Nasze rowery MTB nie maja możliwości montażu bagażników, a co za tym idzie o sakwach nie ma praktycznie mowy. Praktycznie, gdyż teoretycznie są na rynku dostępne bagażniki pod sakwy mocowane za sztycę i zacisk (lub na samej sztycy). To rozwiązanie jednak do mnie nie przemówiło. Alternatywa to ciężka przyczepka. Dlaczego uznałem to za dobre rozwiązanie?

Extrawheel. To mój wybór. Mam 4 rowery różnego typu. Fitness, MTB 26″, treking, treking na ramie mtb. Przyczepka Extrawheel będzie kompatybilna ze wszystkimi. Dlaczego? System mocowania przyczepki demonstruje poniższy film.

Jak widać będzie ona pasować do dowolnego roweru, bez potrzeby specjalnych adapterów. Oczywiście mowa o najpopularniejszym mocowaniu QR. Posiadacze  większych zacisków mogą mieć problem, jednak podejrzewam, że rowerami, które mają takie systemy nie jeździ się na wyprawy ani na zakupy do sklepu. Tak na marginesie mocowanie widelca Extrawheel dostępne jest także w postaci nakrętek o różnych gwintach.

Paczka dotarła dzisiaj. Nie będzie filmu w stylu unboxing, bo szczerze powiedziawszy żygać mi się chce, jak widzę ludzi, którzy przez 15 minut kontemplują otwieranie pudełka. Przyczepka przyszła w pełnym komplecie. Widelec pod 29″, dodatkowy bagażnik, błotnik i koło 28″ wraz z ogumieniem. Koło nie jest najwyższych lotów, ale lepsze nie jest potrzebne. Ile można na taką przyczepkę załadować? 40 kg? Wejdzie więcej? Chyba nie.

Drogi Czytelniku, z pewnością zwróciłeś uwagę na sposób mocowania widelca przyczepki. Są to swego rodzaju przeguby (kulowe?). Zastanawiam się jaka jest ich trwałość. Oczywiście mało kto eksploatuje taką przyczepkę na co dzień. Nie wykluczone jednak jest, że przeguby te będą mieć styczność z błotem i wodą. Co wtedy? Należy się liczyć z ograniczoną żywotnością. Nie mniej jednak sądzę, że w przypadku typowej eksploatacji, będą one „wieczne”.

Przyczepki dla dzieci mogą z powodzeniem służyć jako przyczepki transportowe, ale są stosunkowo drogie. Skupmy się na przyczepkach do transportu bagażu a nie osób. Przykładowa konstrukcja z allegro.

p1Przyczepka jednokołowa, torba o pojemności 90 litrów i koncepcja widelca taka jak w Extrawheel. Problem w tym, że widelec nie jest tak łatwo demontowany.Na OLX znalazłem klon firmy M-Wave – konstrukcja z allegro wygląda praktycznie identycznie.

p11

Całość waży 6 kg – ciężko, bardzo ciężko. Hmmm… Czyżby? Extrawheel z sakwami pod 60l waży ciut 7kg. Więc najlżejszy nie jest – jak zapewnia producent. Cena takiej przyczepki 209 PLN. Tego typu konstrukcji jest kilka, zapewne w różnym wykonaniu jakościowym. Najtańszą znalazłem za 179, najdroższą za blisko 500 PLN.

Inna koncepcja. Przyczepka dwukołowa. Croozer ma taką w swojej ofercie. Model Croozer Cargo.

croozer_carg

Jako, że Croozer specjalizuje się w wózkach i przyczepkach dla dzieci, system mocowania tej przyczepki jest taki sam. Nie będę go oceniał, bo nie miałem z nim do czynienia. Ta ze zdjęcia ma ładowność 30kg. Wersja ciut większa, ładowność 40kg, pojemność ponad 100l i niestety waży blisko 14kg. Wow! Drugi rower. Wersję mniejszą widziałem za 620 PLN w archiwum allegro. Wersja większa występuje na rynku w okolicach 1400 PLN. Zatem bardzo drogo, ale nie należało się spodziewać innej ceny po firmie Croozer. Identyczną koncepcję i podobne mocowanie można znaleźć w przyczepce Roland Traveller.

rolandPrzyczepka kosztuje około 1000 PLN, waży 10kg, ładowność 40kg przy pojemności 130 litrów.

img.ashx_2Kolejna konstrukcja. Burley Nomad. 105 litrów, 45 kg. Koszt 1300 PLN. Drogo. Nie mniej jednak pojemność spora – pamiętacie bagażnik Malucha? Podobnych konstrukcji znalazłem jeszcze kilka. Ogólna koncepcja to dwa koła, dyszel i kwadratowy bagażnik. Nic szczególnego. Ceny wahają się od 1000 PLN do 1500 PLN. Nomad podoba mi się chyba najbardziej. Dwukółka z pewnością ma zalety, których Extrawheel nie posiada. Dwukółką można sobie przewieść na działkę kilka doniczek z drzewkami. Na trzecim kole jest to nie możliwe. Oczywiście jak ktoś się uprze, to pewnie się da, ale wydaje mi się, że nie o to chodzi.
Hmmm… I chyba to wszystko. Rynek przyczepek rowerowych, stricte transportowych nie jest szczególnie duży. Extrawheel na jego tle to w sumie jedyny wybór. Dwukółka jest droga i nie koniecznie potrzebna aż tak duża pojemność. Na trzecim kole można osiągnąć pojemność 80 litrów (sakwy 60l + 20 litrowy worek na dodatkowym bagażniku).

Jak zawsze zapraszam na
Forum Rowerowe.org

Ten wpis został opublikowany w kategorii Akcesoria i osprzęt. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.