Nie jestem specjalnym koneserem ogumienia. Używam tego, które mi podpasuje i w ogólności jestem wierny danej marce. Od czasu powrotu nad rower jestem wierny marce Schwalbe. Mimo, że firma zalicza co raz więcej wpadek wizerunkowych, na moich kołach spisują się one bardzo dobrze. W rowerze MTB od nowości miałem oponę Smart Sam. Uważam ją za bardzo dobry kompromis. W suchym terenie sprawuje się bardzo dobrze, a i na asfalce opory toczenia są niskie. Opona przede wszystkim jest trwała i za to ją ceniłem. Gdy czytam o RR’kach, które potrafią zniknąć po 1500 km, to jestem naprawdę dumny z tego, że Smart Sam przetrwał w terenie mieszanym 5000 km. Co więc jest nie tak z tą oponą? W sumie nic, ale… Czytaj dalej
- Boso przez świat (40)
- Nierowerowe (82)
- Kuchnia (10)
- Okołorowerowe (40)
- Idelologia (12)
- Przepisy i zasady (13)
- Technikalia (125)
- Akcesoria i osprzęt (32)
- Elektronika rowerowa (3)
- Mechanika rowerowa (25)
- Sprzęt (16)
- Ubranie (4)
- W trasie (110)
- Kwatery (9)
Archiwa
Meta
-